Czy płeć lekarza wpływa na ordynowane leczenie?

Czy płeć lekarza wpływa na ordynowane leczenie?

Okres wakacji to okres urlopów. Lekarze wyjeżdżają, a ich pacjentów – zgodnie z ustalonymi grafikami – przejmują koledzy i koleżanki, którzy pozostali na miejscu. To praktyka powszechna, oczywista i w zasadzie poprawna metodycznie. W zasadzie: ponieważ nie powinno być różnicy, czy pacjenta przyjmuje pan lekarz, czy pani lekarka. Jednak w niektórych specjalizacjach okazuje się, że „w zasadzie” nie jest zgodne ze stanem faktycznym.

Do takiego wniosku doszli naukowcy z Touro College and University System, którzy przyjrzeli się leczeniu przypadków bólu dolnej partii pleców. Badanie polegało na przeprowadzeniu ankiety z 284 lekarzami, dobranymi losowo z pięciu nowojorskich szpitali, których zapytano, co doradziliby hipotetycznym pacjentom zgłaszającym konkretne przypadki. Wyniki pokazały, że lekarze-mężczyźni kierowali pacjenta na konsultację ortopedyczną 10 razy częściej niż lekarze-kobiety, a na konsultację do fizjoterapeuty 2,5 razy częściej niż kobiety. Niestety dla nich ani jedno, ani drugie zalecenie nie jest do końca zgodne z wytycznymi instytucji medycznych (American College of Physicians, American Pain Society).
 
Lekarze-kobiety częściej zalecały leki przeciwbólowe (rozluźniające mięśnie lub rozgrzewające mięśnie – niezgodnie z wytycznymi) oraz wizytę na zabiegu manualnym, który miał zniwelować ból (zgodnie z wytycznymi). Częściej również wypełniały skierowanie na prześwietlenie bolącego odcinka – niezgodnie z wytycznymi.
 
Badanie nie miało na celu podważania kompetencji lekarzy, jedynie stwierdzenie, czy czynnik płci lekarza ma wpływ na podejmowanie przez niego/nią decyzje. Podejmowanie decyzji o leczeniu pacjenta jest wynikiem posiadania fachowej wiedzy, praktycznego doświadczenia w leczeniu podobnych przypadków, jak również specyficznych warunków w danym momencie. Tak więc indywidualne zalecenia, mimo że okażą się prawidłowe, nie zawsze muszą być zgodne z oficjalnymi wytycznymi. Gdyby tak było, wystarczyłoby wprowadzić do komputera opis objawów, a pacjent otrzymałby w 100% trafną diagnozę.
 
Z drugiej strony, warto zastanowić się nad własnymi przyzwyczajeniami w leczeniu i założeniami co do stanu pacjenta i możliwych diagnoz. Najważniejsze bowiem jest dobro pacjenta – każde badanie, które pozwala polepszyć podejmowanie decyzji medycznych, jest zatem cenne i warto je poznać.
 
Źródło: MedicalNewsToday
 
Mariusz Ludwiński