Medycyna i pasje, 1/2013

  • Z pasją o człowieku: Nieuchronność śmierci,
  • Medycyna w praktyce: Przeciw homeopatii i pseudonauce,
  • Wpływ radioterapii i chemioterapii na tkanki jamy ustnej
  • Prawo i medycyna: Public relations gabinetu lekarza specjalisty,
  • Lekarz z pasją:  Profesor Andrzej Chmura – transplantolog na medal,
  • Mój kawałek świata: Małgorzata Bartkiewicz – Camperem przez Norwegię. Relacja doktora Grzegorza Czeleja,



Z PASJĄ O CZŁOWIEKU
 
Anna Grzywa
Nieuchronność śmierci
 
MEDYCYNA W PRAKTYCE
 
Maciej Zatoński
Przeciw homeopatii i pseudonauce
 
Małgorzata H.J. Sikorska-Jaroszyńska
Wpływ radioterapii i chemioterapii na tkanki jamy ustnej
 
Agnieszka Siwek, Anna Staniszewska, Marcin Sobiecki
Gdy kierowca bierze leki
 
Barbara Czernicka-Kupras
Trendy w medycynie estetycznej
 
BÓL – DIAGNOSTYKA I NOWE FORMY LECZENIA
Panel dyskusyjny
 
SCHORZENIA GARDŁA I JAMY USTNEJ
Panel dyskusyjny
 
PRAWO I MEDYCYNA
 
Małgorzata Paszkowska
Public relations gabinetu lekarza specjalisty
 
LEKARZ Z PASJĄ
Profesor Andrzej Chmura – transplantolog na medal
 
MÓJ KAWAŁEK ŚWIATA
Małgorzata Bartkiewicz – Camperem przez Norwegię. Relacja doktora Grzegorza Czeleja
 
RAPORT
Paweł Pasieczny – Wimbledon od kuchni
 
TRUNKI ŚWIATA
Głębia smaku brandy
 
WYŻSZA TECHNIKA
Małgorzata Bartkiewicz – Biblioteka w kieszeni
 
KULTURALIA
Małgorzata Bartkiewicz – o najnowszych książkach i filmach
 
OSTRY DYŻUR
Kwestionariusz. Na pytania odpowiada prof. Andrzej Wysokiński

Przeciw homeopatii i pseudonauce
 
dr  n. med. Maciej Zatoński
Zakład Otolaryngologii Akademii Medycznej we Wrocławiu
 
Książki i poradniki „medyczne” znajdziemy w każdej księgarni. Tysiące audycji radiowych i programów telewizyjnych poświęconych jest medycynie i różnym metodom „leczenia”. To nic, że z medycyną i zdrowiem nie mają one nic wspólnego. Jesteśmy bombardowani mądrze brzmiącymi, ale zwykle wyssanymi z palca historiami pacjentów bądź lekarzy. Tak, na medycynie w Polsce zna się każdy. I na dodatek każdy zna się najlepiej. No, może z wyjątkiem lekarzy, których wiedza to zbiór większych lub mniejszych wątpliwości. Prawda jest jednak inna – bolesna, jak to z prawdą bywa. Przeciętny Polak nie ma pojęcia o zdrowiu (ani tym bardziej o chorobie). Brakuje nam niezbędnych „narzędzi” do zrozumienia istoty medycyny. Braki w podstawowym wykształceniu z zakresu chemii, fizyki, biochemii, fizjologii, anatomii sięgają często szkoły podstawowej. A wraz z postępem wiedzy medycznej ta przepaść w wiedzy na temat zdrowia i choroby między lekarzem a jego pacjentem wciąż się pogłębia. I raczej nic nie wskazuje na to, żeby ta sytuacja kiedykolwiek miała się zmienić.


Wpływ radioterapii i chemioterapii na tkanki jamy ustnej
 
Małgorzata H.J. Sikorska-Jaroszyńska
Katedra i Zakład Stomatologii Wieku Rozwojowego Uniwersytet Medyczny w Lublinie
 
Rozwój medycyny oraz technik diagnostyczno-terapeutyczno-rehabilitacyjnych sprawił, że pacjenci, u których wykryto występowanie chorób rozrostowych coraz częściej zgłaszają się do gabinetów stomatologicznych w celu poprawy swojego stanu zdrowia oraz jakości życia. Osoby te zaliczane są do pacjentów z grupy wysokiego ryzyka. Wynika to z jednej strony ze względu na występujące u nich schorzenia, a drugiej – na znaczne prawdopodobieństwo pojawienia się u nich chorób twardych i miękkich tkanek jamy ustnej. Choroby te stanowią zarówno następstwo samej choroby podstawowej, jak i metod terapeutycznych (radioterapii i/lub chemioterapii), a zatem metod ingerujących między innymi w prawidłowe funkcjonowanie układu immunologicznego, a także wpływających w sposób negatywny na stan zdrowia jamy ustnej.


Gdy kierowca bierze leki 
 
Agnieszka Siwek
Studentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Dr n. med. Anna Staniszewska
Mgr Marcin Sobiecki
Katedra i Zakład Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
 
Leki są substancjami, które bez wątpienia wpływają na organizm ludzki. Niekiedy mają za zadanie zwalczać przyczyny bądź objawy choroby, a innym razem zapobiegać jej powstaniu. Większa swoboda w dostępności oraz reklamy mówiące o wygodzie życia bez bólu powodują, że ludzie coraz częściej sięgają po leki, w wielu przypadkach nie zważając na działania niepożądane i niebezpieczeństwo płynące z ich zażywania. Zjawisko to można zaobserwować także w takiej codziennej aktywności, jaką jest jazda samochodem.
Leki mogą obniżać zdolność obsługi pojazdu mechanicznego. Wpływają zarówno na sprawność mózgowia, jak i układu ruchu czy narząd wzroku. W każdym z tych przypadków mogą stać się źródłem niebezpieczeństwa na drodze. Wśród osób, które czytają ulotki leków przyjmowanych doraźnie lub przewlekle tylko 25% zwraca uwagę na zapis o zdolności prowadzenia pojazdu. Aż 50% badanych nikt nie informuje o występowaniu zależności między zażywaniem leku a obsługą pojazdu mechanicznego.


Camperem przez Norwegię
 
Norwegia – kraj słynący z fiordów, zorzy polarnej, niesamowitej przyrody i Lofotów, raju dla miłośników nurkowania. Pomysł, by przejechać ją camperem, okazał się początkiem niezapomnianej wyprawy. Zwłaszcza, że Norwegia jest miejscem wprost stworzonym i świetnie przygotowanym do poruszania się właśnie tym środkiem transportu. O swojej niezwykłej rodzinnej podróży opowiada dr n. med. Grzegorz Czelej.


Profesor Andrzej Chmura – transplantolog na medal
 
Transplantacja to często szansa na drugie życie. Wielu ludzi udowadnia, iż może to być życie wyjątkowo aktywne. Wystarczą tylko chęci i wsparcie takich osób, jak prof. Andrzej Chmura.
 
Sport zajmuje bardzo ważne miejsce w aktywności socjalnej społeczeństw, ale jeszcze ważniejsze w kształtowaniu zdrowia jego członków. Szczególnie istotny zarówno dla osób zdrowych, jak i po przeszczepieniu jest sport uprawiany w „małym” wymiarze, indywidualnie, rozumiany jako regularna aktywność fizyczna. Systematyczne uprawianie sportu pozwala nie tylko zgubić nadmiar kalorii i utrzymać zdrową i szczupłą sylwetkę, ale także pozostać w bardzo dobrej formie umysłowej i pełnymi energii do działania.

 
Wimbledon od kuchni 
 
Gdy pewnego roku Paweł Pasieczny, międzynarodowy sędzia tenisa, został powiadomiony o nominacji sędziowskiej na najstarszym turnieju świata, nie bez żalu odwiesił własną rakietę na kołek. Okazja sprawdzenia, jak Wimbledon wygląda od kuchni, nie pozostawiłaby wyboru chyba żadnemu z fanów tenisa.
O wimbledońskich truskawkach, obowiązkowych białych strojach uczestników turnieju czy deszczowej pogodzie towarzyszącej rozgrywkom wiedzą chyba wszyscy. Czy są więc rzeczy warte uwagi, które być może umykają oczom zwykłego obserwatora, będąc jednocześnie nieodłączną część tego wielkiego widowiska?