Żyjemy w czasach wyborów i cieszymy się, że to właśnie w środowisku polskich lekarzy można znaleźć prekursorów zmian. Zmian na lepsze. Często jesteście Państwo ludźmi, którzy zrobili coś jako pierwsi, a swoją postawą zainspirowali w dodatku innych.

W części medycznej

W bieżącym numerze dr Rafał Krenke porządkuje aktualne spojrzenie na skomplikowany problem zdefiniowania, podział i postępowanie diagnostyczno-terapeutyczne w astmie oskrzelowej. Kolejny temat to bóle brzucha, które stanowią codzienny, można powiedzieć „banalny” problem lekarza praktyka, a kolka żółciowa jest jednym z klasycznych zespołów bólowych opisywanych w podręcznikach interny. Prof. Jan Dzieniszewski i dr Ewa Godziemba-Maliszewska podsumowują, jak należy ten problem rozpatrywać z punktu widzenia lekarza pierwszego kontaktu oraz specjalisty gastroenterologa, wtedy gdy wymaga on intensywnego diagnozowania i leczenia. 

W dziale farmakologii klinicznej wracamy do statyn. Niezwykła i oszałamiająca jest kariera tych leków, statyny to dziś najczęściej przepisywane leki na świecie. Ciągle słyszymy i czytamy o nowych, coraz bardziej spektakularnych ich zastosowaniach. Pozostaje pytanie – jakie jest rzeczywiste miejsce statyn w terapii chorób sercowo-naczyniowych, kiedy efekty ich działania są niepodważalne, a gdzie dzisiaj pozostają znaki zapytania? Kontynuujemy również nasz cykl poświęcony problematyce nagłej śmierci sercowej. Dr Maria Jurczyk wraz z dr. Edmundem Szczepańczykiem analizują problem zagrożenia nagłym zgonem sercowym w Polsce na tle innych państw.

W części Z pasją o życiu

Doktor Jaceł Łabudzki z Sandomierza biega po kilka maratonów rocznie, ale jest tak znakomicie wytrenowany, że tak naprawdę te biegi prawie wcale go nie męczą. Dlatego jako pierwszy, polski lekarz ukończył morderczy Spartatlon. Nie o sportowy wyczyn tu jednak chodzi, ale o jego prawdziwą pasję. Ten błysk w oku, który dostrzeglismy, gdy opowiadał nam o tym swoim życiowym biegu. Podobnie rzecz ma się i z innymi bohaterami naszych dziennikarskich materiałów.

Charyzmatyczny noblista, który podczas wywiadu nie patrzy na zegarek tylko w wielkim uniesieniu opowiada dziennikarzowi z Polski o swoim unikalnym odkryciu, które może ocalić tysiące ludzkich istnień czy rockendrollowy muzyk, który karierę sceniczną umiejętnie łączy (od 20 lat!!!) z leczeniem ludzi. Nie sposób tu wyróżnić kogoś szczególnie, bo każde spotkanie jest niezwykłe i niepowtarzalne. Pozostaje tylko cieszyć się, że Państwo – nasi czytelnicy – podzielacie nasze opinie i wybory. Potwierdziło to niezwykle udane spotkanie podczas I Kongresu Medycyny i Pasji. Poznalismy się w pięknym centrum konferencyjnym Ossa, a większość z Państwa przyjechała tam, bo czyta „Medycynę i pasje”. To dla nas wielkie wyróznienie, ale i duża odpowiedzialność. Dlatego myślimy już o kolejnych numerach, ciekawych tematach i wyjątkowych rozmówcach. Naszą pasją jest robienie dla Państwa tego magazynu. Mylimy się, czasami nie mamy racji i właśnie dlatego czekamy na gorące opinie, sugestie i propozycje tematów. Może w Państwa sąsiedztwie jest niezwykły lekarz wart opisania. Listy prosimy wysyłać na adres poczty elektronicznej: tbaranski@czelej.com.pl.