Kurcząca się warstwa ozonowa powoduje, że na powierzchnię ziemi – a przez to na nasze odkryte ciała, które na tejże powierzchni przebywają – padają promienie słoneczne. Mogą powodować one choroby skóry (w tym nowotwory) oraz przyspieszają procesy starzenia. Krem z filtrem to dziś po prostu konieczność.
Niestety, stosowanie właściwego produktu oraz jego właściwej ilości wciąż nie jest postępowaniem oczywistym dla wielu osób. Badanie przeprowadzone przez naukowców z U.S. Centers for Disease Control and Prevention wykazały niepokojące zjawiska. Zaledwie 14 procent mężczyzn i 30 procent kobiet regularnie używa produktów z filtrem na twarz i inne części ciała wystawione na działanie promieni. Natomiast 40 procent mężczyzn i 27 procent kobiet nigdy nie stosuje takich kremów, gdy przebywa na zewnątrz, na słońcu dłużej niż godzinę.
Ponieważ zbliża się pora urlopów, a lekarze – tak jak w przypadku zdarzeń nad wodą i w samolotach – są domyślnym źródłem informacji zdrowotnych dla znajomych, warto sobie przypomnieć najważniejsze zalecenia w zakresie ochrony skóry przed promieniami słonecznymi:
* używaj kremu chroniącego przed promieniami UVA i UVB (tzw. szerokie spektrum),
* krem powinien mieć SPF (współczynnik ochrony przeciwsłonecznej) co najmniej 30,
* krem powinien być wodoodporny,
* nie należy używać kremu przeterminowanego – przed użyciem sprawdź datę ważności na opakowaniu,
* prawidłowe stosowanie polega na pokryciu odsłoniętych partii ciała grubą warstwą; smarowanie należy powtórzyć po dwóch godzinach lub po pływaniu, spoceniu się, okryciu ręcznikiem lub szlafrokiem,
* krem nie jest remedium na wszystko, dlatego warto go łączyć z innymi formami ochrony, np. przebywaniem w cieniu, unikaniem słońca w godzinach 10-14, noszeniem kapelusza z szerokim rondem oraz okularów z filtrem UV.
Źródło: MedlinePlus (nlm.nih.gov)
Mariusz Ludwiński