Specjaliści z Bristol-Myers Squibb opracowali cząsteczkę nivolumab (Opdivo), która ujawnia komórki nowotworu układowi odpornościowemu. Hamuje bowiem mechanizm produkowania przez nowotwór białka PD –L1, które blokowało „atak” ze strony układu immunologicznego. Zarejestrowano ten lek w terapii czerniaka oraz w leczeniu raka płuc. Nivolumab testowano na 582 osobach w USA i Europie. U jednej piątej pacjentów z niedrobnokomórkowym rakiem płuca guzy zmniejszyły się o 30%. U połowy z 42 pacjentów z rakiem wątroby guzy zmniejszyły się o jedną trzecią. Nadzorujący te próby prof. A. El-Khoueiry z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles stwierdził, że choć to dopiero wczesna faza badań, to już pojawił się mocny sygnał, że immunoterapia znajduje zastosowanie w leczeniu nowotworu, który zabija 600 000 ludzi rocznie.
Natomiast naukowcy z firmy Merck opracowali podobny pembrolizumab (Keytruda), który okazał się skuteczny w walce z nowotworami głowy i szyi. Przeprowadzono próbę w grupie 132 osób, u 57% chorych guzy się zmniejszyły, a u niektórych całkiem zniknęły. Profesor Tanguy Seiwert uznał, że pembrolizumab rewolucjonizuje sposób leczenia.
Efekty stosowania nowych leków są znacznie lepsze niż w przypadku dotychczasowej, standardowej chemioterapii. Niezbędne są dalsze badania na większej grupie pacjentów, aby poznać długoterminowe skutki stosowania środków modyfikujących działania układu odpornościowego.
Agnieszka Grabowska